Roślinne sery, dania gotowe, jaja, ryby i owoce morza stanowią jedne z największych okazji w sektorze roślinnym - wynika z nowego badania przeprowadzonego wśród ponad 6000 konsumentów.
Na potrzebę szerszej oferty roślinnych zamienników sera, wskazywały zarówno osoby ograniczające produkty odzwierzęce, jak i te na diecie roślinnej. Gotowe dania roślinne są drugim najbardziej pożądanym produktem dla osób redukujących, a trzecim najbardziej pożądanym dla osób na diecie roślinnej. Osoby ograniczające, tzw. fleksitarianie lub reduktarianie, chcieliby również widzieć więcej roślinnych zamienników mięsa, podczas gdy weganie i wegetarianie poszukują więcej roślinnych wypieków i czekoladek.
Zarówno sery roślinne, jak i dania gotowe stanowią ogromne możliwości rozwoju. Zalecamy, aby producenci skupili się na rozszerzeniu asortymentu tych produktów, a w przypadku serów roślinnych, szczególnie pracowali nad poprawą smaku i konsystencji. Dane te potwierdzają pogląd, że dobrej jakości sery roślinne w przystępnej cenie mają duże szanse na przeniknięcie, uchwycenie i utrzymanie dużej części szybko rozwijającego się i lukratywnego sektora.
komentuje Verena Wiederkehr, Head of Food Industry and Retail w ProVeg International, odpowiedzialna za przeprowadzone badanie.
Duże możliwości wzrostu stwierdzono również w przypadku roślinnych alternatyw dla jaj, ryb i owoców morza. Wśród osób ograniczających produkty odzwierzęce tylko 16% kupiło i wypróbowało już roślinne alternatywy ryb i owoców morza, a 11% zdecydowało się na przetestowanie zamienników jajek. Dzieje się tak mimo dużego potencjalnego popytu na obie kategorie produktów, szczególnie w przypadku alternatyw jaj wśród osób ograniczających konsumpcję produktów odzwierzęcych.
Połączenie silnego potencjalnego popytu i niskich wskaźników konsumpcji jest receptą na szerokie możliwości rozwoju. Widzimy to w sektorze roślinnych owoców morza, który jest jeszcze bardzo młody, ze stosunkowo małą liczbą producentów i niewielką konkurencją. Dlatego rekomendujemy, aby producenci poważnie rozważyli rozszerzenie swojej oferty produktów o roślinne zamienniki dla ryb i owoców morza. Na rynku jest bardzo mało samodzielnych alternatyw dla jaj, znacznie mniej niż ich zamienników do pieczenia. Jeśli weźmiemy także pod uwagę wszechstronność zastosowań, ich wielofunkcyjność i częstotliwość spożycia, staje się jasne, że przestrzeń rozwoju dla alternatyw jajek jest kolejną dużą szansą, która jest już na wyciągnięcie ręki dla inwestorów chcących wspierać innowacyjne startupy.
tłumaczy Verena Wiederkehr z ProVeg International.
Prawie w każdej kategorii produktów spożywczych nie ma wystarczającej liczby opcji roślinnych dostępnych w sklepach detalicznych. Wyniki pokazują również, że konsumenci chcą większej różnorodności pod względem wyboru rodzajów produktów, surowców, tekstur i smaków.
Najczęściej wymienianymi powodami zakupu żywności roślinnej były: ciekawość wypróbowania nowych produktów, korzyści zdrowotne, zaufanie do marki, oraz smak.
Pod względem cech produktu (wygoda, konsystencja, smak, wygląd, naturalność, cena i wartość odżywcza), cena była głównym obszarem niezadowolenia w prawie wszystkich kategoriach produktów.
Polski rynek dopiero otwiera się na roślinne alternatywy. Dotychczas dostępne produkty pochodziły głównie z importu, jednak w ostatnich latach powstały polskie zamienniki nabiału, mięsa czy mleka. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje oferta rodzimych producentów mięsa i nabiału, w tym OSM Łowicz (Bez deka mleka), Sokołów (Z gruntu dobre), a także Olewnik, który dla nowej linii zrezygnował nawet z dopisku „zakłady mięsne” w nazwie. Wśród firm oferujących tylko produkty roślinne prym wiedzie Dobra Kaloria, Bezmięsny mięsny, Polsoja czy jogurty Magda (PlantOn i VegUp BIO). W tym roku polski rynek wzbogacił się o szerokie portfolio zamienników mleka i jogurtów produkowanych przez Polmlek pod marką Nutri Vege, a w sektorze usługowym kluczowym wydarzeniem było długo wyczekiwane wprowadzenie wegańskich hot-dogów do oferty Żabki.
komentuje Patricia Homa, dyrektor ProVeg International w Polsce.
- Verenę Wiederkehr, Head of Food Industry and Retail, oraz
- dr Kai-Brit Bechtold, Senior Consumer Research Scientist
można pobrać i obejrzeć bezpłatnie tutaj:
O badaniu
Analiza opiera się na danych z dziewięciu rynków: Wielkiej Brytanii, Niemiec, Austrii, Francji, Belgii, Holandii, Szwajcarii, Danii i Czech. Badanie zostało wypełnione przez respondentów pozyskanych przez ProVeg w Niemczech i Holandii oraz przez organizacje partnerskie w innych krajach: Veganuary (w Wielkiej Brytanii), EVA (Belgia), Vegane Gesellschaft Österreich (Austria), Association Végétarienne de France (Francja), Vegetarian Society of Denmark (Dania), Swissveg (Szwajcaria) i Czech Vegan Society (Czechy).
Ponad trzy czwarte (76%) respondentów to osoby na diecie roślinnej (osoby, które spożywają głównie lub tylko żywność pochodzenia roślinnego), natomiast 24% to tzw. reduktarianie (osoby, które redukują lub starają się ograniczać spożycie mięsa i/lub innych produktów pochodzenia zwierzęcego).
Biorąc pod uwagę fakt, że liczba respondentów stosujących dietę roślinną jest wyższa niż liczba reduktarian, nasza próba ma znacznie większy odsetek świadomych konsumentów niż ogół populacji. Konsumenci ci zakupili już różne produkty pochodzenia roślinnego i mogą w ten sposób dokonać bardziej świadomej oceny oferty na półkach supermarketów. W związku z tym producenci i dystrybutorzy żywności, aby kształtować swoje portfolio produktów, mogą korzystać z doświadczeń konsumentów już aktywnych w sektorze roślinnym.
Badanie było prowadzone w okresie od kwietnia do listopada 2019 r. Każdy z respondentów odpowiedział na kwestionariusz, którego wypełnienie trwało około 20 minut.
O Proveg International
ProVeg jest międzynarodową organizacją zajmującą się świadomością żywnościową, pracującą nad przekształceniem globalnego systemu żywnościowego poprzez zastąpienie konwencjonalnych produktów zwierzęcych alternatywami na bazie roślin i kultur.
ProVeg współpracuje z międzynarodowymi instytucjami decyzyjnymi, rządami, producentami żywności, inwestorami, mediami i opinią publiczną, aby pomóc światu w przejściu do społeczeństwa i gospodarki, które są mniej zależne od hodowli zwierząt, a bardziej zrównoważone dla ludzi, zwierząt i planety.